Skip to main content

Model ECN kontra Market Maker

Forex to gra o sumie zerowej albo jak kto woli ujemnej. Każda twoja transakcja wiąże się z tym że musi być strona przeciwna. Jeżeli ty kupujesz określony walor, to po drugiej stronie ktoś go musi sprzedawać dzięki czemu ogólny bilans wychodzi na zero. Jeżeli dodasz do tego brokera który weźmie swoją prowizję za otwarcie i zamknięcie transakcji wówczas forex staje się grą o sumie ujemnej. Każde twoje wejście w rynek zaczyna się na minusie o wartość prowizji jaką pobiera Broker.

W przypadku brokerów Market Maker (skrót MM) drugą strona transakcji praktycznie zawsze jest broker, a twoje zlecenia nigdy nie trafiają na rynek rzeczywisty. Taki model biznesu pozwala Brokerom MM na dość znaczną swobodę w rozdawaniu bonusów, regulacji spreadów itp. Jest to spowodowane tym, że wszystko odbywa się w obrębie samego brokera i de-facto nie dotyczy pieniędzy rzeczywistych. Dotyczy, ale w tym zakresie że broker Market Maker bierze całe ryzyko na siebie. Jeżeli broker jest hojny potrafi dać ci bonus wielkości 100% wpłaconego depozytu. Niemniej ta hojność została wcześniej skalkulowana statystycznie. A zatem biorąc pod uwagę że 95% depozytów jest czyszczona w ciągu kilku pierwszych miesięcy taki broker pomimo swojej hojności nie ponosi żadnego ryzyka.

To że rachunek otwarty u takiego brokera nie jest obłożony prowizją to zabieg czysto marketingowy. Broker Market Maker zarabia w sposób podwójny. W pierwszej kolejności na spreadach własnych doliczonych do spreadu rynkowego. W drugiej kolejności na samych transakcjach które przeprowadza klient. Tutaj twoja strata jest zarobkiem brokera i odwrotnie, twój zysk jest stratą brokera. Nie muszę chyba wspominać, że taki rodzaj obsługi klienta prowadzi do wielu nadużyć i manipulacji. Broker Market Maker tworzy rynek w obrębie własnego podwórka i jeżeli uzna to za słuszne może odmówić realizacji twojej transakcji.

U brokerów ECN  (Electronic Communication Network) wszystko wygląda zupełnie inaczej. W tym przypadku broker nie jest drugą stroną transakcji a twoje zlecenie bezpośrednio trafia na rynek  międzybankowy. To co się dzieje w momencie zawierania przez ciebie transakcji nie jest już wynikiem polityki prowadzonej przez brokera ale tego jakie obecnie panują warunki na rynku. Zarobkiem brokera ECN nie jest w tym przypadku spread własny doliczony do spreadu rynkowego, jak to ma miejsce w przypadku Market Maekerów, ale prowizja pobierana za otwarcie i zamknięcie transakcji. Twoja transakcja może nie zostać zrealizowana tylko z powodu braku płynności na rynku co w przypadku Forex jest praktycznie niemożliwe.

Model rachunku ECN daje traderowi wiele korzyści w porównaniu do modelu MM. Przede wszystkim eliminuje konflikt interesów, możliwość manipulacji spreadami, jasne i przejrzyste warunki handlu, a przede wszystkim dostęp do prawdziwego rynku międzybankowego gdzie drugą stroną transakcji nie jest broker u którego zakładamy rachunek, ale anonimowi inwestorzy z całego świata. Nie jesteśmy także narażeni na przypadkowe wybicia naszych zlecen zabezpieczających ze względu na wachania spreadów. Ponadto opłaty za każdą otwartą i zamkniętą transakcję można traktować jak podatek wliczony w paliwo który naliczany jest od obrotu jaki wykonamy na naszym rachunku przez co w ogólnym rozrachunku wychodzimy znacznie korzystniej od opłat wliczonych w spread własny brokera typu Market Maker. W dodatku  ze względu na brak konfliktu interesów rachunki brokerów ECN pozbawione są wszystkich tych ograniczeń które z góry skazują nas na niepowodzenie...

Autor: Dariusz Kaniewski
  • Kliknięć: 3637