Skip to main content

Nie ma ryzyka bez losowości

Ryzyko podejmuje się wszędzie tam gdzie spodziewamy się wyniku losowego. Nie ma innej możliwości. Ryzyko i losowość to dwa synonimy. Czasami jednak zdarza się usłyszeć że ktoś zaprzecza temu stwierdzeniu. W głównej mierze robią tak osoby które kierują się przeczuciem istnienia jakiegoś wyimaginowanego porządku, w stosunku do którego budują swój proces decyzyjny. Ze względu jednak na popełnianie błędów, zawsze podejmują decyzję nie będąc pewnym jej wyników. To czy transakcja zakończy się sukcesem, czy porażką związane jest z prawdopodobieństwem, które chcąc nie chcąc jest narzędziem opisującym zjawiska losowe. Czym zatem jest losowość w tradingu?

Losowość to nic innego jak proces którego wyników nie możemy być pewni. Jeżeli więc spotkamy się z kimś, kto twierdzi że rynek jest uporządkowany a jednocześnie podkreśla prawdopodobieństwo zdarzeń, to dowodzi tylko że jego proces decyzyjny jest niespójny i przeczy sobie w najbardziej fundamentalnych założeniach. W naszym przypadku istnieje cały szereg ryzyk. Możemy tutaj rozróżnić ryzyko bankructwa, ryzyko kursu walut, ryzyko spekulacyjne, rynkowe czy też ryzyko systemowe. Jakiekolwiek by to nie było ryzyko, opiera się ono na zdarzeniach niepodlegających naszej kontroli, a które mają bezpośredni wpływ na nasze inwestycje. Mogą to być decyzje w sprawie stóp procentowych, kataklizmy, relacje popytu i podaży czyli wszystko to co wpływa na zachowanie ceny a przez to ostateczny kształt naszego kapitału.

Wszystko to sprawia, że wyników nie da się dokładnie przewidzieć a jedynie można opisać ich rozkład oraz ocenić prawdopodobieństwo zdarzeń. Tutaj zjawiskom o charakterze losowym, którym nie można przypisać jakiejś miary liczbowej, przypisuje się liczby według pewnego klucza tak, aby możliwe było ich porównywanie w interesującym nas aspekcie. Najprostszymi przykładami są: rzut monetą (np. orłu przypisujemy zero, a reszce jedynkę), kostka do gry (każdej ściance przypisujemy liczbę wylosowanych oczek), ale także wiedza ucznia (oceniana w skali od 1 do 6). Na tej podstawie doktor Van K. Tharp stworzył system zapisu informacji opierający się na współczynnikach liczbowych, gdzie zdarzenie straty zostało przedstawione pod postacią wartości -1R, natomiast w zdarzeniu zysku uwzględnia się wielokrotności straty np. +3R. W ten sposób została zapisana relacja zysku do ryzyka na poziomie 1:3 Dzięki takiemu zastosowaniu mechanizmu zmiennej losowej, możemy badać w szerokim zakresie ryzyko naszej strategii inwestycyjnej oraz rozkład prawdopodobieństwa transakcji stratnych i zyskownych. Podejmowanie decyzji na podstawie wygenerowanych w ten sposób informacji pozwala uzyskać bardzo dużą przewagę na rynku w warunkach losowości.

Załóżmy więc że wykonaliśmy 100 transakcji gdzie otrzymaliśmy jakiś tam hipotetyczny wynik +28R. W praktyce za każdym razem kiedy otwieramy transakcję możemy otrzymać inny wynik w skali od -1R do +3R lub nawet więcej o ile nie zdefiniowaliśmy sobie górnej wartości granicznej. Jeżeli więc poznamy prawdopodobieństwo takich zdarzeń na przestrzeni całej serii transakcji to możemy określić ich wartość oczekiwaną. Wartość ta określa nam jakiego wyniku powinniśmy się spodziewać. Oczywiście pojedynczy wynik obarczony będzie błędem pomiaru, jeżeli jednak zwiększymy liczbę transakcji to wykonując kilka takich serii wartość oczekiwana będzie najbardziej zbliżona do rzeczywistości, czyli wygeneruje najmniejszy błąd.

Jaki możemy z tego wyciągnąć wniosek? Otóż wielu traderów najwyraźniej nie ma pojęcia o prawdopodobieństwie i rozkładzie transakcji metody inwestycyjnej którą operują na rynku. Najlepiej to każdy chciałby zarabiać w każdej, albo w co drugiej transakcji. Jeżeli tylko pojawi się pierwsza seria strat, wówczas wszyscy szukają błędów albo w sobie, albo w strategii. W efekcie dochodzi do mieszania rożnych koncepcji inwestycyjnych, poprawiania, manipulowania parametrami transakcji co tylko prowadzi do degradacji całego tradingu. Prawda jedna jest taka, że system ażeby mógł zadziałać musi zostać poddany prawu wielkich liczb oraz prawdopodobieństwu, które działa w długich seriach transakcji.

Autor: Dariusz Kaniewski
  • Kliknięć: 1584